Kuala Lumpur

Kuala Lumpur – nowoczesna dusza Malezji

Mówi się, że stolice krajów Azji zazwyczaj są nudne. Ta jest inna…
Kuala Lumpur to jednak wyjątek w morzu wielkich zatłoczonych, mrocznych stolic kontynentu azjatyckiego. To miasto tętni życiem, a poza bijącego rytmu wyczuć można również duszę Malajów.
Jest niezwykłą metropolią łączącą w sobie dawnego ducha Półwyspu Malajskiego, królewskie budowle, szklane drapacze chmur wkomponowane w dżunglę oraz zapach nowoczesności połączonej z odległą kulturą tych terenów.

To amerykańskie Los Angeles Południowo-Wschodniej Azji.


Kuala Lumpur – niezbyt przyjazne lotnisko

Pierwsze wrażenia po lądowaniu w stolicy Malezji mogą być… mieszane. Międzynarodowy port lotniczy Kuala Lumpur (KLIA) nie należy do najbardziej intuicyjnych – układ terminali jest mało czytelny, komunikacja bywa chaotyczna, a transfer między terminalami może zająć więcej czasu niż się spodziewasz.

Jeśli rezerwujesz czas na przesiadkę to minimum musisz mieć 3 godziny, bo przedostanie się z jednego terminala na drugi i mnogość ukrytych korytarzy jest zatrważająca.

Na szczęście wszystko poprawia się, gdy tylko ruszysz w stronę centrum.
Dojazd do miasta jest szybki i wygodny – możesz wybrać Grab Taxi (lokalny Uber) lub tańsze busy ekspresowe (KLIA Ekspres lub SkyBus), które dowiozą Cię do serca metropolii w około 45-55 minut.

Ja osobiście polecam tą pierwszą opcję ponieważ aplikacja Grab Taxi jest szybka i intuicyjna, a do tego pomagamy wspierać lokalny biznes taksówkarzy. Oni po prostu tego potrzebują!

Dzięki tej opcji macie również szanse na rozwinięcie horyzontów i rozmowę z jakże gadatliwymi kierowcami, którzy chętnie wam pomogą w podróży.

KLIA Ekspres

  • Cena za bilet w jedną stronę (KL Sentral ↔ KLIA Terminal 1/2): RM 55 dla osoby dorosłej
  • Bilet powrotny: ok. RM 100 (dorosły) / RM 45 (dziecko)
    Bilety warto zakupić na ich stronie lub w aplikacji ze względu na zniżki online: zazwyczaj 10% taniej – link do strony kliaekspres.com

SkyBus

  • Cena za bilet w jedną stronę waha się od RM 12 do RM 15 (najczęściej RM 13–15) z KL Sentral do KLIA/KLIA2

Petronas Twin Towers – Duma Kuala Lumpur

Symbol miasta i niekwestionowany numer jeden na liście atrakcji.
Te dwie wieże o wysokości 452 metrów były kiedyś najwyższymi budynkami na świecie, aż do czasów arabskich drapaczy chmur.
W środku znajduje się m.in. luksusowe centrum handlowe Suria KLCC, a na moście łączącym wieże (Skybridge) i na górnych piętrach dostępny jest punkt widokowy z panoramą miasta.

Te bliźniacze wieże to zróżnicowana przestrzeń, która łączy funkcje biurowe, handlowe, edukacyjne i turystyczne. Wieża 1 w całości zajmowana jest przez firmę Petronas – państwowego giganta naftowego, który był także inwestorem budowy tych wież. Z kolei w Wieży 2 mieszczą się biura wielu międzynarodowych korporacji, takich jak Microsoft, Huawei, Bloomberg, IBM, McKinsey czy Al Jazeera.

Centrum handlowe Suria KLCC to sześciopiętrowy kompleks z luksusowymi butikami, popularnymi markami odzieżowymi, restauracjami, kinem, księgarniami i sklepami z elektroniką. To jedno z najbardziej prestiżowych miejsc zakupowych w całej Malezji.

W tym samym kompleksie mieści się także Petrosains – centrum nauki i technologii sponsorowane przez Petronas. To miejsce stworzone z myślą o dzieciach i rodzinach, pełne interaktywnych wystaw dotyczących energii, nauki, technologii, a nawet eksploracji kosmosu.

Obok niego działa także Aquaria KLCC, czyli oceanarium z ogromnym podwodnym tunelem i setkami gatunków morskich stworzeń – to jedna z najpopularniejszych atrakcji rodzinnych w Kuala Lumpur.

Tuż obok, w parku KLCC, codziennie wieczorem odbywają się widowiskowe pokazy fontann i świateł na tle wież, które można oglądać bezpłatnie z amfiteatralnej przestrzeni przy sztucznym jeziorze.


KL Tower (Menara Kuala Lumpur)

Menara KL to drugi najwyższy punkt widokowy w mieście: 421 m wysokości (wysokość kopuły 335 m)
Wieża wzniesiona w latach 1991–94, otwarta w 1996 roku – spełnia nie tylko funkcje turystyczne, ale również funkcje telekomunikacyjne i Wieża pełni również funkcję islamskiego obserwatorium Falak, z którego można obserwować półksiężyc. Półksiężyc to symbol religii Islamu, oznaczający początek muzułmańskiego miesiąca Ramadanu, Syawalu, Zulhidżdżi itp.
Jest więc bardzo ważnym punktem dla kraju, który w większości jest muzułmański.

W tym miejscu możecie odwiedzić także Sky Deck lub obrotową restaurację – widok 360° na panoramę Kuala Lumpur, która podobno robi wrażenie. Wjazd zajmuje niewiele – ok. 54 s windy, a koszt zależny jest od wysokości tj. tarasu widokowego.

Observation Deck
Dorośli (obcokrajowcy): ok. RM 60
Dzieci: ok. RM 40

Sky Deck (Taras zewnętrzny na wysokości 300 m)
Dorośli (obcokrajowcy): ok. RM 95
Dzieci: ok. RM 65

Otwarte codziennie, zazwyczaj 09:00–22:00

Całość spaja technologię z naturą: wieża została bowiem wkomponowana w rezerwat Bukit Nanas, chroniąc ponad 100-letnie drzewo jelutong
Wieża jest również atrakcją nocą ponieważ wygląda jak statua rozświetlająca całą okolicę i przypomina o tym, że Malezja to nie tylko dżungla. To wielkie i potężne Królestwo Sułtana Ibrahima Ibni Almarhum z siedmio-milionową, nowoczesną stolicą.


Masjid Negara – Meczet Narodowy

Masjid Negara, czyli Meczet Narodowy Malezji, to jedno z tych miejsc, które nawet jeśli widzisz tylko z zewnątrz, robi wrażenie od razu. Ogromny kompleks w bieli i błękicie emanuje spokojem, mimo że znajduje się w samym sercu gwarnego Kuala Lumpur.

Charakterystyczny dach przypomina rozwinięty parasol i nie jest to przypadek – to znak ochrony i jedności. Otoczenie meczetu to zielone ogrody, odbijające się w wodnych oczkach, w których można znaleźć chwilę ciszy nawet w środku dnia. Wnętrze jest minimalistyczne, ale niezwykle przestronne – robi wrażenie swoją czystością i światłem wpadającym przez ażurowe okna.

Turyści mogą wejść do środka poza godzinami modlitw, trzeba tylko założyć dostarczany na miejscu szlafrok i zakryć włosy, jeśli jesteś kobietą. To miejsce zdecydowanie bardziej kontemplacyjne niż spektakularne, ale przez to… zapada w pamięć.

Warto przyjść rano lub tuż przed zachodem słońca, kiedy gra świateł dodaje całości jeszcze więcej uroku.

Wstęp do Masjid Negara – Meczetu Narodowego jest bezpłatny dla wszystkich odwiedzających. Nie trzeba kupować biletu

Pamiętajcie, że możecie wejść pod warunkiem przestrzegania zasad ubioru!
Strój obowiązkowy: zarówno kobiety, jak i mężczyźni muszą mieć zakryte ramiona i kolana. Kobiety obowiązkowo zakrywają włosy. W razie potrzeby na miejscu wypożyczysz odzież (tuniki lub szlafroki)


Centrum miasta – Old Town

W sieci na pewno natraficie na fałszywe informacje mówiące o tym, że centrum miasta jest niebezpieczne
Szczególną uwagę ludzie przywiązują do zajść, które czasami mają nocą w Kuala Lumpur.
Jednak czy w Europie nocą w miastach, na prawdę nie napotykamy na bójki czy ludzi pod wpływem alkoholu po imprezie?

Wydaje się to zupełnie normalne, prawda?

Tak samo jest w centrum miasta w Kuala Lumpur, ja ani razu nie natknąłem się na sytuację, która sprawiłaby, że czuje się niebezpiecznie.
Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że to jedna z bezpieczniejszych stolic w Azji. Tutaj czułem się bardzo zaopiekowany i każdy mieszkaniec zawsze z uśmiechem na twarzy odpowiadał na wszelkie moje pytania.

Polecam więc Wam pospacerować trochę po mieście tak samo, jak za dnia jak i nocy.
Miasto zmienia się diametralnie z stare kolonialne budynki wśród ogromnych drapaczy chmur tworzą niesamowitą atmosferę i pięknie wyglądają na zdjęciach.

Rozkoszujcie się pięknem stolicy nawet poza szlakami turystycznymi



Sri Mahamariamman Temple & Chinatown (Petaling Street)

Kolejna darmowa atrakcja Kuala Lumpur, która nie może obejść się bez echa.

Sri Mahamariamman Temple to najstarsza i jedna z najbardziej kolorowych świątyń hinduskich w Kuala Lumpur. Już na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę bogato zdobioną, pełną detali fasadą, pokrytą rzeźbami bogów i postaci z hinduistycznej mitologii.

Ta świątynia to prawdziwe centrum duchowe lokalnej społeczności tamilskiej, gdzie codziennie odbywają się modlitwy i rytuały. Zwiedzając, poczujesz atmosferę pełną żywych kolorów, kadzideł i tradycyjnej muzyki, która przenosi Cię prosto do serca Indii.

Znajduje się tu też wiele małych ołtarzy i miejsc ofiarnych, a w środku panuje niezwykły spokój, który kontrastuje z gwarem okolicznego Chinatown.

Tuż obok, na ulicy Petaling Street, rozciąga się tętniący życiem bazar pełen straganów z jedzeniem, pamiątkami i towarami wszelkiego rodzaju. To idealne miejsce, by spróbować lokalnych przysmaków, takich jak satay czy teh tarik, i poczuć klimat prawdziwego, kolorowego Kuala Lumpur.


Merdeka Square – Big Ben Malezji

Merdeka Square, czyli Plac Niepodległości, to jedno z tych miejsc, gdzie historia Malezji dosłownie wisi w powietrzu. To właśnie tutaj 31 sierpnia 1957 roku po raz pierwszy została opuszczona brytyjska flaga i w jej miejsce powiewała już malezyjska – dlatego to miejsce ma dla Malezyjczyków ogromne znaczenie symboliczne.

Sam plac jest otwartą, zieloną przestrzenią w samym centrum miasta, idealną na spacer i chwilę odpoczynku od zgiełku Kuala Lumpur. Największe wrażenie robi jednak budynek Sultan Abdul Samad – przepiękna budowla z czasów kolonialnych, która przyciąga wzrok swoją mauretańsko-wiktoriańską architekturą, charakterystyczną wieżą zegarową i kopułami z miedzi.

Kiedy stoi się na środku placu i patrzy na ten budynek, łatwo zapomnieć, że jesteś w Azji – klimat bardziej przypomina Indie, Wielką Brytanię albo Bliski Wschód. Wieczorem całość jest pięknie podświetlona, a ulice wokół zamieniają się w miejsce spotkań, spacerów i zdjęć.

Warto też zajrzeć do pobliskich atrakcji, jak Galeria Miasta KL czy kościół św. Marii, które dopełniają kolonialny klimat okolicy. To spokojniejszy, bardziej historyczny fragment Kuala Lumpur, który pokazuje, że to miasto to nie tylko drapacze chmur i nowoczesność, ale też duma z przeszłości.


Batu Caves – najpiękniejsza atrakcja

Batu Caves to jedno z tych miejsc, które zostają z tobą na długo – duchowo, wizualnie i fizycznie.
W tym wpisie zostawiłem ją na sam koniec, abyście nie zapomnieli zapisać jej na liście

Podróż zacznijcie od złapania Grab Taxi, za którą zapłacicie nie więcej niz 20RM, potem już tylko przejście przez wielką bramę i boom…

Gdy stoisz u stóp złotego posągu Murugana, czujesz się jak mrówka w ogromnym świecie hinduistycznych bóstw.

Schody pną się w górę ostro i bez litości, ale po drodze towarzyszą ci makaki (które, uwaga, lubią kraść wszystko – od okularów po butelki wody)

Wejście do Batu Caves jest totalnie darmowe, ale jeśli chcesz zobaczyć Cave Villa lub Dark Cave, trzeba już zapłacić – choć główna atrakcja i tak robi największe wrażenie.

Wewnątrz jaskini panuje mistyczna atmosfera – słychać echo modlitw, pachnie kadzidłami, a światło wpadające przez otwór w sklepieniu tworzy niemal filmową scenę.

Mimo tłumów (bo tłumy będą na pewno), miejsce nie traci swojego klimatu – to nadal centrum religijne, nie tylko atrakcja turystyczna. Najlepiej przyjechać rano – wtedy jest chłodniej i ciszej.

Samo podejście nie jest wymagające, doskwiera jedynie w malezyjski skwar, ale widok z góry wynagradza każdą kroplę potu. Co ciekawe, Batu Caves są miejscem największego poza Indiami święta Thaipusam – wtedy dzieje się tu prawdziwa magia (i ekstremalne rytuały).

Otoczenie świątyni to miks kiczu i duchowości – złote figury, kolorowe freski i wszechobecne małpy i gołębie. Dla mnie to nie tylko „must-see” Kuala Lumpur, ale i miejsce, które najlepiej pokazuje kontrasty tego miasta – od duchowości po turystyczny zgiełk.
Jeśli miałabym polecić tylko jedną atrakcję w KL, Batu Caves byłyby bardzo wysoko na liście, jeśli nie nr 1


Wskazówki i ciekawe punkty w mieście:

  • Jeśli planujesz błogi wypoczynek lub widok na całe miasto z wysokości zupełnie za darmo koniecznie zarezerwuj nocleg w Ceylonz KLCC by Mana-Mana. To jeden z najtańszych i najpiękniejszych hoteli w jakich byłem z obłędnym widokiem, siłownią na najwyższych piętrach i parkiem na dachu.
  • Mając ochotę na napój z widokiem możesz podejść do rooftopu w Sheraton PJ – wystarczy zamówić coś prostego, a panorama jest gratis.
  • Heli Lounge Bar – dawny helipad, teraz taras z koktajlami i panoramicznym widokiem KL o zmroku
  • Przed wyjazdem do Azji pamiętaj zainstalować aplikację GrabTaxi i zweryfikować się przy rejestracji, bo sama rejestracja zajmuje ok 10-15minut.
  • W Kuala Lumpur jest kilka kantorów, jednak pamiętajcie o zabraniu oryginału paszportu!
  • Kartę SIM warto zakupić od razu na lotnisku, wychodzi dużo taniej niż eSIM
  • Nie zawsze cena taksówkarza jest lepsza niż cena na GrabTaxi, często jest na odwrót, więc korzystaj z apki
  • Do Batu Caves jedzie również pociąg, ale cenowo i czasowo opłaca się bardziej taxi jeśli podróżujesz z choć jedną osobą więcej.
  • Trzymaj się z daleka od małp, bo potrafią być agresywne i ugryźć
  • Nazwa Kuala Lumpur oznacz Błotniste Ujście, z uwagi na to, że miasto leży w ujściu rzek Klang i Gombak
  • Kuala Lumpur nocą jest jeszcze piękniejszy, niż za dnia i jest bardzo bezpiecznie
  • Kulinarne pewniaki to Dolly Dim Sum, Suria KLCC oraz Nale The Nasi Lemak Company
Udostępnij znajomemu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *