
La Palma — wybuchowe południe wyspy
Mniej więcej 40 kilometrów na południe od stolicy Santa Cruz de La Palma, wkroczyć można na tereny, których jeszcze kilkaset lat temu w ogóle nie było.
To tereny zarządzane przez matkę naturę i jej żywioły: ogień i ziemię. Bedzię to opowieść o nieposkromionych wulkanach.
Zobaczcie, co czeka Was na południu La Palmy.
Poruszanie się po La Palmie to niezwykła przyjemność, bo drogi na tej wulkanicznej wyspie są w fantastycznym stanie. Pomimo wielu ruchów tektonicznych, bo jest ich aż do 3000 rocznie, palmeros* bardzo dbają o to, aby turyści mieli łatwy dostęp do każdego zakątka wyspy.
Nawet jeśli myślicie, że nie może być nic pięknego w asfaltowej drodze, tutaj zmienicie zdanie.
Większość dróg na La Palmie prowadzona jest blisko wybrzeża i dziesiątek punktów widokowych, na których nie sposób nie zatrzymać się choć na moment. Bo są po prostu niesamowite!
Co więcej, rząd La Palmy stworzył cudowne drewniane balustrady ciągnące się przez wiele dróg południa, co nadaje jej bardzo oryginalnego charakteru. To wszystko dla miłośników dzikiej natury i trekkingu.

Droga w kierunku ognia
Jadąc na południe, wzdłuż wybrzeża onieśmielą was zarysy pobliskich Wysp Kanaryjskich: El Hiero, La Gomera oraz monumentalna Teneryfa.
Dlaczego monumentalna?
Na Teneryfie znajduje się 5-ty największy wulkan świata i największy wulkan na Oceanie Atlantyckim.
Będąc na jakiejkolwiek z Wysp Kanaryjskich, prawie zawsze macie możliwość zobaczenia szczytu wulkanu
El Teide.
Takie widoki sprawiają, że na własne oczy zauważamy i zdajemy sobie sprawę, gdzie tak naprawdę na mapie świata się znajdujemy. Poczujecie wyspiarski klimat i zobaczycie bezkres Oceanu Atlantyckiego.
Wzdłuż głównych dróg LP-1, LP-2 większość ich długości znajduje się blisko krańców wyspy, co sprawia, że podróż na północ czy południe to jeden wielki punkt widokowy.
Oczywiście napotkacie tutaj na wiele punktów, przy których można na spokojnie się zatrzymać, wziąć oddech i zrobić fotki.



400 lat wstecz-wybuch
Jest rok 1677, a zieloną wyspę La Palmę skolonizowali już Hiszpanie ponad 200 lat temu. Na wyspie odbywa się, jak zawsze zwyczajne życie mieszkańców. Do portów przybywają statki w celu wymiany handlowej, a na polach pracują rolnicy, wyciągając z gleby kolejne owoce tej żyznej ziemi.
Pod powierzchnią małej wyspy coś jednak nie gra i wszystko zaczyna się coraz bardziej trząść. Po kilku dniach i kilkunastu trzęsieniach ziemi oraz osunięciach gleby, w południowej części małej Kanaryjskiej wysepki, stożek wulkanu San Antonio budzi się do życia.
To nie byle jaki wybuch, bo to wyciek z aż 18 wylotów gorącej, rozżarzonej lawy, która wypływała z południa prawie przez 3 kolejne miesiące, aż do końca stycznia 1678 roku. Dzięki tej niezrównanej sile, mieszkańcy La Palmy uzyskali 6,5 mln metrów kwadratowych nowego lądu, który z upływem lat zaczął pokrywać się roślinnością. Ten wulkan to jedna z cegiełek, dzięki której Królestwo Hiszpanii uzyskało po raz kolejny nowe lądy, a natura na La Palmie na nowo wyznaczyła bieg wydarzeń. Te kilka miesięcy stworzyły ze zwykłej wysepki na Atlantyku, wyspę w kształcie serca.

Wulkan San Antonio
Spoglądając na mapę La Palmy, na południowym cyplu dostrzeżecie rejon Fuencaliente. To tutaj znajduje się kilka ośrodków badawczych, poświęconych ostatnim wybuchom wulkanów La Palmy.
Pierwszym z nich będzie Ośrodek wulkanu San Antonio, którego skróconą historię już znacie.
Ten niepozorny stożek ognia, niegdyś wywołał spustoszenie na zachodzie Archipelagu Wysp Kanaryjskich. Jego wybuch powiększył wyspę o kilka km2 ale i pozostawił dla nas, zupełnie nową i żyzną dolinę Fuencaliente.
Teraz po setkach lat na zboczach wulkanu zobaczycie uprawy winorośli. Wybuch San Antonio uwolnił setki miliardów minerałów, dzięki którym panują tutaj idealne warunki do uprawy tej rośliny.
Uważa się również, że winogrona, które porastają dolinę, dostarczają niespotykanych nigdzie indziej walorów smakowych popularnego trunku, czyli wina. Najpopularniejszym z nich są Malvasia, Tamanca, Garballo, Teneguia, LLanos Negros, Matias/Torres. Warto zajrzeć również do Muzeum wina wyspy w Las Manchas
Nawet taki laik, jak ja, jeśli chodzi o wino, potwierdzam, że wino z La Palmy ma bardzo interesujący i oryginalny smak. Dzięki temu, że leżakuje w beczkach zrobionych z sosny kanaryjskiej, jego niepowtarzalność jest bardzo intensywna. Aby zaznać smaków wulkanicznych winogron, musicie udać się do wyśmienitej i najlepszej moim zdaniem restauracji na wyspie. Przy drodze LP-2 w kierunku Las Manchas odnajdźcie restaurację z winiarnią Bodegon Tamanca. W środku zastaniecie piękne wnętrze, wypełnione drewnianymi baryłkami po winie, kolorowymi butelkami i wspaniałą obsługę na wysokim poziomie.
Restauracja ma trochę wyższe ceny, ale zaufajcie mi! Jakość i smak jedzenia to po prostu bajka!
Oprócz tego musicie wiedzieć, że cała dolina Fuencaliente, tylko z pozoru jest spokojna i sielska. Południe La Palmy jest ciągle bardzo aktywne i w każdym momencie można spodziewać się ewakuacji i to w nim jest zaskakujące.
Na ten moment jest dość spokojnie, a dolinę Fuencaliente upatrzyły sobie endemiczne gatunki roślin.














Technologia i widoki
Jeśli nigdy nie widzieliście wulkanu lub nigdy nie przeżyliście trzęsienia ziemi, musicie koniecznie wejść do tego ośrodka, bo tam czekają was cudowne widoki i kilka atrakcji, które pomogą wam zrozumieć wulkany.
San Antonio to w porównaniu do innych ośrodków badawczych malutki budynek, w którym znajdziecie całą historię Fuencaliente i ich wulkanów. To również sieć ścieżek poza budynkiem, które zaprowadzą was po zboczach olbrzymiej kaldery wulkanu San Antonio do punktu widokowego na całą dolinę.
Tam możecie wypróbować symulator trzęsienia ziemi, salę kinową z niezwykłą historią, małą kawiarnie oraz wielki astronomiczny krąg. Dzięki ostatniej atrakcji, zrozumiecie, jak dawniej ludy określały 4 pory roku oraz jak odnajdywano położenie nas samych dzięki ruchom gwiazd.
Najważniejszą informacją dla turysty to ta, że dolina Fuencaliente to punkt jednego z najpiękniejszych szlaków trekkingowych na wyspie — Ruta de Los Volcanes, czyli Szlaku Wulkanów.
To barwny i długi, prawie 18-kilometrowy szlak, w którym niemal każdy może się zakochać.
Trasa jest dość długa, lecz stopień trudności jedynie umiarkowany, co czyni ją idealną na całodniowe eksplorowanie wyspy.


Zaczyna się w położonym na 1500 metrach Refugio del Pilar i prowadzi górskimi dolinami, aż do Fuencaliente Los Canarios. Podczas trasy możecie natrafić na wyjątkowe i spektakularne punkty widokowe na całe południe La Palmy. Szlak prowadzi przez teren zalesiony i zaczyna wić się wśród kraterów wulkanów. Kolor terenu szybko uświadomi was, że wasze nogi wkroczyły na tereny polawowe.
Widok jest oszałamiający: dookoła wulkany, w zasięgu wzroku ciągle Ocean Atlantycki, a w tle La Gomera, El Hierro i Teneryfa.
Bilety wstępu Centrum Interpretacji Wulkanu San Antonio:
8€ Dorośli
6€ Rezydenci
Dzieci do lat 12 gratis
Parking jest darmowy dla posiadaczy biletu.
Centrum Caños de Fuego
Jeśli pojedziecie w kierunku Las Manchas, natraficie również na mało odwiedzane, ale moim zdaniem fantastyczne Centrum Interpretacji wulkanu San Juan i Caños de Fuego.
To niepozorne muzeum, w którym poznacie tajniki magmy, jej rodzajów, wejdziecie do wnętrza tuby wulkanicznej tj. tunelu polawowego oraz pospacerujecie po wielkim metalowym tarasie nad spopielonymi resztami okolicy.
To miejsce must see, każdego kto kocha te magmowe monstra!
Do samego muzeum prowadzi już nowa droga, która na poczatku zdaje się dziwna, ale zaufajcie znakom!
Centrum Interpretacji Caños de Fuego, to budynek stworzony nad systemem rur wulkanicznych odkrytych po erupcji wulkanu San Juan w 1949 roku.
Celem ośrodka jest zwrócenie uwagi na kruchość ekosystemów, siłę matki natury i konieczność ochrony miejsc poerupcyjnych, w celach badawczych.
Składa się z głównej części wystawowej z wizualnymi prezentacjami form geologicznych lawy i rur wulkanicznych, sali audiowizualnej, oraz kanału polawowego Cueva de Vidrio
Do Cueva de Vidrio bardzo polecam wejść z przewodnikiem (języki: angielski i hiszpański
Kompleks posiada również sklep z pamiątkami, panoramiczny punkt widokowy w górnej części centrum oraz kawiarnię.
Do biletu warto dokupić również spacer po kładce metalowej z szklanym punktem widokowym na końcu, bo drugiego takiego miejsca na La Palmie po prostu nie znajdziecie.
Wstęp:
Dorośli 8€ za osobę (4€ rezydenci)
Dzieci do lat 12: Gratis
Kładka+szklany punkt widokowy: 4€ za osobę (2€ rezydenci)











Wrota piekieł – Cumbre Vieja
Południe La Palmy cieszyło się jeszcze 2 lata temu złą, ale bardzo głośną opinią. To wszystko z powodu wybuchu wulkanu Cumbre Vieja, który spustoszył tereny zielone oraz całą wioskę.
19 września 2021 roku świat obiegła informacja o nagłym i bardzo widowiskowym wybuchu kanaryjskiego wulkanu. Erupcja tego ognistego potwora trwała aż 85 dni, a mieszkańcy do dziś próbują uporać się z przeszłością i szkodami, które wywołał na południowych terenach La Palmy.
Dla nas to atrakcja, lecz dla Palmeros, to rana, którą do dziś wspominają ze łzami w oczach. Ludzie podczas tej erupcji potracili wiele posiadłości, pól uprawnych oraz stracili swój dorobek życia.
Najgorsze w tym wszystkim było to, że rząd Wysp Kanaryskich niestety nie był w stanie zwrócić tak milionowych strat, więc wiele mieszkańców nadal odbudowuje swoje majątki.
Erupcja zniszczyła wieś El Paraiso i pozostawiła setki ton popiołów na domach w okolicznych miastach.
Wiele emocji i wiele zniszczeń, lecz natury powstrzymać się nie da. Dzięki erupcji Cumbre Vieja, La Palma zyskała kolejne tereny, które za kiladziesiąt lat będzie porastała roślinność, a skrawek lawy stanie się jej częścią i kolejną ciekawą historią.
Na ten moment w pobliże wulkanu można wybrać się z przewodnikiem, aby poznać dogłębnie historię wybuchu.






Trasy trekkingowe
Południe La Palmy to nie tylko wulkany. To również kilkanaście tras trekingowych, które onieśmielają nie jednego wędrowca.
Ja do określania swojego stopnia możliwości, jeśli chodzi o trudność trasy używam strony Wikiloc
Warto wiedzieć, ile godzin i ile wysiłku musicie poświęcić na daną trasę, a dane o trasach znajdziecie na mojej relacji z La Palmy nr 1 na moim Instagramie
Punkty widokowe południa
- Punkt widokowy przy trasie LP-2 współrzędne: 28.518976324184845, -17.821314225461773
- Mirador Volcán de San Antonio
- Mirador Volcán de Teneguía
- Mirador El Charco
- Mirador de Tajuya
- Mirador de La Punta
- Mirador el Time

Zobacz również

Singapur – Miasto Lwa, miasto przyszłości
25 maja 2025
Meksyk – informacje ogólne i pogoda
31 stycznia 2022